Dzień trzeci, ostatni z turystycznych dni naszego krótkiego pobytu w Zakopanem.
Tym razem wybór padł na Czarny Staw Gąsienicowy. Żeby nie powtarzać dwa razy tej samej trasy decydujemy się na wejście doliną Jaworzynka a zejście szlakiem niebieskim przez Boczań.
Trasa:
- Murowanica (941 m) >> >> Kuźnice (1010 m)
- Kuźnice (1010 m) >> >> Schr. PTTK na Hali Gąsienicowej (1500 m) (doliną Jaworzynka)
- Schr. PTTK na Hali Gąsienicowej (1500 m) >> >> Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m
- Czarny Staw Gąsienicowy (1624 m) >> >> Schr. PTTK na Hali Gąsienicowej (1500 m)
- Schr. PTTK na Hali Gąsienicowej (1500 m) >> >> Kuźnice (1010 m) (przez Boczań)
- Kuźnice (1010 m) >> >> Murowanica (941 m)
Warunki pogodowe:
- Temperatura około -2 do +5C
- Zachmurzenie 20% do 100%
- Wiatr: b.słaby.
- Opady: brak, silne zamglenie poniżej Przełęczy między Kopami.
Z domu na Antałówce wychodzimy około 8:30. Jakieś pół godziny później jesteśmy przy punkcie poboru opłat TPN w Kuźnicy. Płacimy myto i wkraczamy na teren TPN kierując się żółtym szlakiem w kierunku polany Jaworzynka.
|
Zbiórka "taterników" pod punktem poboru opłat TPN |
Droga jest przygotowana dla amatorskiego ruchu turystycznego z wszelkimi możliwymi ułatwieniami.
|
Trasa przygotowana dla amatorskiego ruchu turystycznego. Umożliwia podziwianie piękna Tatr nie tylko wprawnym turystom czy taternikom ale również niedzielnym wycieczkowiczom. |
|
Ślady zniszczeń dokonanych przez wiatr halny '2013. |
|
Stara zapora na potoku Jaworzynka |
Mijając powalone, częściowo uprzątnięte już drzewa powoli
zbliżamy się do zapory z 1898r będącej pierwszą budowlą mającą na celu
regulację Bystrej.
Zapora ta została zbudowana na potoku Jaworzynka, wypływającego teoretycznie spod Przełęczy między Kopami i płynącego przez Polanę Jaworzynka. Teoretycznie, gdyż praktycznie potok ten jest suchy.
Ma on za sprawą zjawisk krasowych odwodnienie podziemne. Potok ten uchodzi do potoku Bystra w Kuźnicach tuż przed sztucznym zbiornikiem i zaporą na Bystrej.
Idąc dalej dochodzimy do wylotu Polany Jaworzynka. Jest to tzw. Niżnia Równia.
|
Niżnia Równia |
Cała polana ma około 1 km długości i należy do jednych z najładniejszych
polan rejonu Zakopanego. Pierwsze informacje o niej pochodzą z XVIIIw,
kiedy to była nazywana Jaworzyną Łaszczkową.
Na Polanie Jaworzynka na początku lat 90tych XX w trwał intensywny wypas owiec. Ich zagęszczenie dochodziło nawet do 200 sztuk na 1 km2.
|
Polana Jaworzynka. Widok na Kopę Magury (pośrodku) i niższą Małą Kopę Królową (w lewo od Kopy Magury) |
Polana Jaworzynka znana jest jednak przede wszystkim z działalności górniczej, której szczytowy okres to lata 30 XIX w. (wydobycie 300-400 ton rudy żelaza w roku 1835).
|
Kopa Magury |
Idąc dalej w górę polany po naszej lewej stronie widoczna jest wapienna forma skalna nazwana mnichem, choć mnie to raczej przypomina zagniewaną postać króla w koronie.
|
"Mnich" |
Szlak powoli zaczyna się "podnosić". Zbliżamy się do Długiego Żlebu.
|
Gdzieś między Opeleńcem a Limbowem. |
Na wysokości "Ogrodów" (to nazwa doliny przed Grubą Turnią) czeka na nas niespodzianka. Zwierzaki są daleko, ale dzięki chęci współpracy z ich strony oraz przejrzystości powietrza udaje się zrobić kilka ładnych fotografii.
|
"Ogrody" i niespodzianka. Jak widać przywódca nie daje się zaskoczyć. |
|
"Jacyś ludzie tam idą. Miejcie na nich baczenie" |
|
Uwaga. Pozujemy. |
Po przerwie spowodowanej sesją fotograficzną ruszamy dalej. skręcamy ostro w prawo (na wschód) i rozpoczynamy wspinaczkę w kierunku Kopy Magury.
|
W dole po drugiej stronie doliny widoczne "Ogrody" |
Na pewnym odcinku nasz szlak chowa się w lesie. Jest on na tym odcinku wyłożony dość dużymi kamieniami, można by nawet rzec płytami kamiennymi, ułatwiającymi wędrówkę.
|
Kierunek: Czerwienica pod Kopą Magury |
Po wyjściu z lasu....odpoczynek przed wejściem na odcinek szlaku biegnący Siodłową Percią. Jest mniej więcej 10:15.
|
Przerwa na herbatkę ... |
|
...w trakcie której podziwiam panoramę Gubałówki i leżącego gdzieś w dole, pod chmurami- Zakopanego |
Po przerwie o jakiejś 10:30 wyruszamy w dalszą drogę. szlak początkowo skręca pod kątem 120° w lewo by chwilę później skręcić ostro w prawo. Wychodzimy na Siodłową Perć i nią wspinamy się w kierunku grzędy Małej Kopy Królowej i Przełęczy między Kopami (Karczmiska)
|
Ufff, jak ciężko iść...... pomogli by lepiej zamiast się przyglądać... |
|
"Wspinaczka" Siodłową Percią w kierunku grzędy Małej Kopy Królowej |
|
Panorama Doliny Jaworzynka z Siodłowej Perci. |
Powolutku nabieramy wysokości. Ponad drzewami zaczyna się wyłaniać Giewont gdy tymczasem...
|
Widok na Giewont przypomina nam, ze jesteśmy w Tatrach |
... Zakopane tonie we mgle...
|
Gdzieś tam chen we mgle jest Zakopane |
... a my powoli zbliżamy się do granicy śniegu.
|
W miarę nabierania wysokości pojawia się na naszej drodze śnieg i lód |
Jest!! Nareszcie widać Giewont w całej okazałości.
|
Giewont. Widok z podejścia na Karczmisko. |
Po kilku minutach marszu odsłania się przed nami panorama na Giewont, Kondracką Przełęcz, Mnichowe Turnie i wejście na Kopę Kondracką.
|
Panorama na Kondracka Przełęcz w otoczeniu Giewontu i Kopy Kondrackiej |
a w dole odsłania się Klasztor Albertynek.
|
Klasztor Albertynek na Kalatówkach |
W końcu około 11:15 dochodzimy do Przełęczy między Kopami (Karczmiska - nazwa pochodzi podobno od stojącego tu onegdaj baraku górniczego, w każdym razie nigdy nie było tu karczmy).
|
Jeszcze pół godziny do Murowańca (schroniska na Hali Gąsienicowej)... |
Z Przełęczy miedzy Kopami ruszamy w kierunku hali Gąsienicowej.
Mniej więcej 20 minut później dochodzimy do hali Gąsienicowej. Przed nami odsłania się widok na "Betlejemkę", Stację Badawczą im. M.M. Kłapów IGiPZ PAN oraz w tle, w dole, schronisko "Murowaniec".
|
Hala Gąsienicowa. |
Pierwszy z chmur zaczyna wyłaniać się Mały Kościelec.
|
Mały Kościelec |
Idziemy dalej w kierunku rozdroża szlaków na Hali Gąsienicowej.
|
"Szlakowskazy" na Hali Gąsienicowej. |
Po chwili na nasze szczęście zaczyna się przejaśniać i zza Małego Kościelca wyłania się jego starszy brat...Kościelec. Przepięknie wyglądają Kościelce z Hali Gąsienicowej.
|
Mały Kościelec i Kościelec. |
|
Mały Kościelec i Kościelec. |
W kierunku zachodnim wyłania się również Kasprowy Wierch.
|
Obserwatorium na Kasprowym Wierchu. |
Dochodzimy do Schroniska "Murowaniec".
|
Murowaniec |
Po kilkunastominutowej przerwie, w nieco uszczuplonej obsadzie ruszamy do Czarnego Stawy Gąsienicowego ciesząc oczy pięknymi widokami które wyłaniają się przed nami dzięki przejaśnieniom. Musimy przyznać, że pogoda jak na zawołanie postanowiła zrobić nam niespodziankę...
|
W drodze do Czarnego Stawu Gąsienicowego. |
...dzięki czemu odsłania się nam piękny widok "Orlej Perci".
|
Ten widok raduje oczy... |
O 13:15 docieramy do Stawu.
|
Nad Czarnym Stawem Gąsienicowym. Ech, Orla Perć. W planach na lato '2016. |
|
Panorama szczytów nad Czarnym Stawem Gąsienicowym |
|
Tam nas dzisiaj nie będzie.... |
W planach
było wejście na Przeł. Karb ale patrząc na warunki na podejściu
doszedłem do wniosku, że nie jest to dobry pomysł....
Pora wracać :-(. Zbieramy zabawki i zaczynamy schodzić do Murowańca. W dole, wśród drzew nawet ładnie wygląda...
|
Murowaniec ze ścieżki na czarny Staw Gąsienicowy | |
Pod schroniskiem spotykamy czekających już na nas uczestników wycieczki i razem wracamy do Przełęczy między Kopami.
|
Na Przełęczy między Kopami |
Na przełęczy skręcamy w prawo szlakiem niebieskim. Wracamy drogą przez Boczań, co wg drogowskazu powinno zająć nam około 1 godziny. Jest godzina 14:21
|
Powrót we mgle..... |
W drodze widzimy liczne skały dokumentujące nam budowę geologiczną tego terenu.
|
Nadal we mgle.... |
Bez przeszkód (z powodu zamglenie nie robiliśmy postojów gdyż i tak wokół nic nie widać) dotarliśmy do skrzyżowania z zielonym szlakiem prowadzącym od Kuźnic na Nosala (tym samym którym wracaliśmy dzień wcześniej)
|
Skrzyżowanie szlaków Kuźnice Nosal i Kużnice Hala Gąsienicowa. |
O 15:25 szczęśliwie docieramy do Kuźnic, skąd już drogą przez Murowanicę wracamy do domu.
|
"Rozbrajanie" kijków na końcu trasy...:-) |
Szczegóły trasy na
szlaki.net.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz